Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2015

Jesiennie

Witajcie, Wybaczcie długą nieobecność. Sporo się u nas ostatnio działo i niestety zaniedbałam bloga. W ogrodzie dużo zmian. Nowych nasadzeń mało, za to już posadzone rośliny zaskakują mnie swoimi jesiennymi odsłonami. Obserwuję mój ogród. Uczę się go na nowo. Pracy w nim póki co niewiele. Chociaż trawnik się prosi, żeby posprzątać z niego liście. Z rabat liście zebrałam. Kilka ujęć z zeszłego tygodnia. Berberys Atropurpurea Nana i Turzyca Bronze Form. Bodziszek Johnsson's Blue Żywopłot z choin kanadyjskich i proso rózgowe. Szkoda, że tak szybko przyszły przymrozki w październiku. Róże miały jeszcze sporo pąków, które niestety przemarzły. Za to bardzo fajnie pokazują się trawy. Rozplenica japońska wygląda nadal fantastycznie. Miskanty również, chociaż niestety w tym roku nie zakwitły. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie pokażą na co je stać.

Róże

Dziś, jak w temacie, królowe kwiatów. Róże. Bardzo chciałam je mieć w swoim ogrodzie. Jednak bałam ich kaprysów. Jak wiadomo, są to trudne w uprawie rośliny. Przy pomocy Pani Architekt udało mi się wybrać odmiany, które są bezproblemowe i podobno mrozoodporne. A oto i one. Jako pierwsza moja faworyta: 1. Jan Paweł II Duże, pełne prawie białe kwiaty. Cudownie pachnie. 2. Aphrodite Pełne, spore kwiaty (mniejsze od poprzedniczki). Nie pachnie, ale ilość pąków na krzewie cieszy oko. 3. Alexander McKenzie Pełne, ciemnoróżowe kwiaty, zebrane w grona. Nie pachną, ale ilość ich na gałązce rekompensuje brak zapachu. Róża kanadyjska. Podobno bardzo mrozoodporna. W planach na przyszły rok jeszcze kilka odmian róż pnących. Jak na razie zwolniłam trochę z nasadzeniami. Bardzo lubię prace w ogrodzie, ale teraz potrzebuję trochę czasu, żeby poobserwować rośliny i nacieszyć się nimi.

Jednoroczne

Bardzo lubię rośliny jednoroczne. Do tej pory wszystko co rosło u mnie na dworze (balkonie) było właśnie jednoroczne. W tym roku mam dużo większe pole do popisu w roślinach jednorocznych. W kwietniu wysiałam sporo nasion. Niestety przez ostatnie nawałnice wysokie rośliny jak groszek pachnący i łubin letni, całkiem się położyły. Żeby nie było niedomówień, cały czas kwitną :) Niestety nie mam ich dobrego zdjęcia. Znalazłam za to nie najgorsze zdjęcie ostróżki (jednorocznej) i acidantery. Całkiem ładnie obok siebie wyglądają. Oprócz nich mam jeszcze trochę donic Nie da się ukryć, że cieszą oko.

Aktualności

Wybaczcie dłuższą nieobecność. Wakacje dla rodziców dziecka w wieku szkolnym to bardzo intensywny czas pełen wyzwań, biegania i załatwiania. Dopiero teraz znalazłam chwilę, aby pokazać jak zmienił się mój ogród przez ten miesiąc. Nareszcie trawnik zaczął rosnąć :) Zrobiło się zielono. Trawy ozdobne trochę urosły: Różana rabatka wreszcie skończona. Róże zbierają się do ponownego kwitnienia: Długo zajęło mi zebranie roślin i wykonanie nasadzeń na rabacie kwiatowej. Jest tam ponad 50 sztuk roślin: Mała rabata bukszpanowa się trochę rozrosła: Duża bukszpanowa też już skończona. Jednak roślinki jeszcze bardzo małe. Czekam cierpliwie czy się przyjmą: Oprócz wspaniałych rabat zdarzają się też porażki: przesuszona trawa (trzymam kciuki, powolutku się zbiera), podsychający bukszpan (czeka na oprysk), poparzona słońcem borówka (zrzuciła liście, puszcza młode listki). Wiele jeszcze przede mną. Cały czas się uczę. Moja przygoda z ogrodem się rozpoczyna.

Rododendrony i azalie

Wybraliśmy się wczoraj z rodziną i znajomymi to Ogrodu Botanicznego w Powsinie. Akurat kwitną azalie i rododendrony. Ogrom krzewów i różnorodność kolorów i zapachów powala. Każda odmiana inna. Każda przepiękna. Warto obejrzeć.

Rabat trawiasta

Kolejna rabata, którą się zajęłam to rabata z trawami ozdobnymi. Tylko z trawami. Tutaj posadziłam miskanty. Tak jak reszta roślin na razie są nieduże. Brakuje jeszcze kory. Pomalutku zieleni się też trawnik. Na powyższej rabacie bardzo ładnie wzeszła trawa (zwykła). T. wybrał ją razem z darnią i poukładał w inne miejsca. Mam nadzieję, że taki zabieg się uda i trawa się przyjmie w nowych miejscach.

Rabata z różami ciąg dalszy

Moje pytanie o kwitnienie krzewuszek otrzymało odpowiedź. Oto jedna z roślin: Dodatkowo na tej rabacie posadziłam dziś kolejne rośliny. Tym razem trawy ozdobne. Na razie jeszcze małe: Wyłożyłam też korę. Czekam niecierpliwie, aby urosły trawy. One w ciągu jednego sezonu potrafią się bardzo zmienić.

Rabata z różami

To kolejna rabata, którą zaczęłam realizować. Różana, ponieważ docelowo na niej będą róże, jednak na razie ich nie otrzymałam, zamówienie nadal czeka na realizację z powodu niedostępności tej konkretnej odmiany. Jednak to nie powstrzymuje mnie przed kolejnymi nasadzeniami na tej rabacie. Jako pierwsze pojawiły się tam lawendy: Teraz doszły kosodrzewiny i krzewuszki: Docelowo jeszcze róże i trawy ozdobne. I kora. Bardzo jestem ciekawa jak będą wyglądały krzewuszki jak zakwitną.

Rabata bukszpanowa

Skończyłam już nasadzenia na rabacie bukszpanowej, która znajduje się przy oknie kuchennym. Oto i ona: Trzymam kciuki, żeby roślinki się przyjęły i rosły. Szczególnie bukszpany. Zamierzam wyprowadzić je na formę kulistą. Zdaję sobie sprawę, że to może trochę potrwać, ale nie spieszy mi się. Trawnik rośnie. Niestety na razie nie równo. Miejscami jest gęsta murawka, prawie do koszenia, a w innym miejscu łysy placek. Zastanawiamy się nad nawozami.

Rabata przy ścieżce gotowa

Ostatni weekend był bardzo aktywny ogrodowo. Pokazane w ostatnim poście liliowce znalazły się na swoich miejscach. Wszystkie 27 sztuk. Oj było to nie lada wyzwanie, posadzić je wszystkie za jednym razem. Ale udało. Tuż po wsadzeniu rabata wyglądała tak: A po wysypaniu korą, już tak: Podczas sadzenia znalazłam kilka liliowców, które miały takie coś: Czy to młode listki, czy już pączki kwiatowe? Oto jest pytanie. Za to jestem pewna, że kruszyny kwitną :) Co prawda kwiatuszki mają bardzo malutkie, ale są :)

Rabata przy ścieżce

Kolejna rabata, która poszła na warsztat to rabata przy ścieżce do altany/drewutni. Początkowo ta rabata była planowana tuż obok podjazdu, jednak zmodyfikowaliśmy ją delikatnie, aby móc łatwiej umiejscowić system automatycznego podlewania. Na początku rabata wyglądała tak: Te drzewka to kruszyny pospolite. Przyjechały do mnie, dzięki uprzejmości koleżanki, aż z Ciechanowa. Kolejnym krokiem na tej rabacie są choiny. Tym razem odmiana karłowa: Zdjęcie powyżej już z liniami kropelkowymi. Końcowym etapem będą liliowce. Dzisiaj do mnie dotarły. Jak tylko pogoda pozwoli jutro sadzimy :)

Lawenda

Bardzo lubię lawendę. Urzeka mnie kolor i zapach. Dlatego też bardzo chciałam, żeby choć kilka krzaczków znalazło się w naszym ogrodzie. Dzisiaj je posadziłam :) Na razie malutkie. Do nich dojdą jeszcze róże, trawy ozdobne i kosodrzewina. Mam nadzieję, że roślinkom się tu spodoba. A oto co znalazłam dziś na tarasie :) Aż ślinka cieknie.

Świerk

Zaraz obok południowego lasu, posadziłam świerk czarny. Jego zdjęcie pokazywałam już wczoraj. Dziś świerk dostał nowe koleżanki - hosty. Południowa ściana prawie gotowa. Zostały jeszcze cebule na jesień i wysypanie wszystkiego korą.

Południowy żywopłot odsłona druga

Dzięki uprzejmości pani architekt mogłam niedawno posadzić trawy ozdobne na południowej ścianie. Sadzonki są młode, pochodzą z tegorocznego rozdzielania karp. Dodatkowo dostałam jeszcze kilka malutkich siewek werbeny. Musiałam je ogrodzić, żeby przypadkowo ich nie wyplewić ;) Swoje miejsce znalazł też świerk czarny. Tutaj razem z lasem. Linie kropelkowe już puszczone. Przynajmniej tam gdzie są już rośliny. Wkrótce zabieram się za kolejne rabaty.

Rabata wschodnia część kolejna

Przez ostatnie kilka dni miałam pełne ręce roboty. Kontynuowałam nasadzenia na wschodniej rabacie. Na początku zeszłego tygodnia zakupiłam borówki wysokie. Muszę przyznać, że posadzenie ich zajęło mi sporo czasu, chociaż to tylko pięć krzaków :) Kolejne obok nich swoje miejsce znalazły pęcherznice kalinolistne. Udało mi się wybrać całkiem ładne krzaczki. Teraz pora na ułożenie linii kropelkowej i kory na całej rabacie. Muszę jeszcze delikatnie przyciąć pęcherznice. Docelowo będę je prowadzić jako żywopłot formowalny.

Południowy żywopłot

W poprzednim poście pokazywałam zdjęcia lasu, który przywiozłam. Choiny już od dobrych kilku dni siedzą na swoich miejscach. Dodatkowo posadziłam przed nimi turzycę. Na razie kilka sztuk. Pozostała wolna przestrzeń przed choinami na tej ścianie zostanie obsadzona prosem rózgowym, jak tylko uda mi się je kupić Kilka rabat uzyskało docelowy kształ. Tu będą rosły trawy ozdobne: A tutaj róże z lawendą i krzewuszkami: T. posiał już docelowo trawę. Nie możemy się doczekać kiedy zacznie wschodzić.

Ściana wschodnia

Wybrałam się dziś na spore zakupy. Na szczęście część roślin była dla mnie w zeszłym tygodniu zamówiona, czekały na mnie. Oto co dziś przywiozłam: Las w bagażniku :) 26 sztuk choiny kanadyjskiej i 10 sztuk irgi płożącej "Major". Irga już dziś znalazła się na swoich miejscach na rabacie wschodniej: Na razie to małe roślinki, nie bardzo je widać. Pomiędzy czereśniami w donicach posadziłam miętę. Nasadzenia na tej rabacie już zakończone. Teraz czekam, aż rośliny się rozrosną, a w międzyczasie planuję kolejne rabaty.

Początek wschodniej ściany

Pomału zaczynam realizować nasadzenia. Co prawda nie mamy jeszcze obrzeży, jednak posadzenie czereśni zostało wymuszone przez dostępność drzewek. Gdy zadzowniłam do szkółki okazało się, że ten tydzień jest już ostatnim, kiedy można spokojnie posadzić drzewka, potem już nie zaleca się. Zakupiłam trzy drzewka czereśniowe. Ponieważ za drzewkami miały iść powojniki, a nie miałam ograniczenia w postaci obrzeża, postanowiłam też je od razu posadzić. Tak to na razie wygląda. Rośliny są jeszcze młode. Mam nadzieję, że się przyjmą.

Zarys rabaty frontowej - bukszpanowej

Prace nad systemem podlewania automatycznego już praktycznie zakończone . System zakopany, wyrównany i działa :) Od kilku dni T. walczy z wschodnią stroną działki, aby wyrównać teren. Ciężka i żmudna praca, ale muszę przyznać, że efekt niesamowity. Tutaj zdjęcie po wyrównaniu, wałowaniu, równaniu i podlaniu: Aby skończyć obsadzanie wszystkie zraszacze, musieliśmy wyznaczyć rabaty. Dzięki temu "wyszła" nam też rabata od frontu, która docelowo zostanie obsadzona kulami bukszpanowymi. Oto jej zarys: Rabata jest wyniesiona ze względu na nasyp przy domu. Spora część piachu, która jest w niej obecnie jest do wymiany.