Ostatni weekend był bardzo aktywny ogrodowo. Pokazane w ostatnim poście liliowce znalazły się na swoich miejscach. Wszystkie 27 sztuk. Oj było to nie lada wyzwanie, posadzić je wszystkie za jednym razem. Ale udało.
Tuż po wsadzeniu rabata wyglądała tak:
A po wysypaniu korą, już tak:
Podczas sadzenia znalazłam kilka liliowców, które miały takie coś:
Czy to młode listki, czy już pączki kwiatowe? Oto jest pytanie.
Za to jestem pewna, że kruszyny kwitną :) Co prawda kwiatuszki mają bardzo malutkie, ale są :)
Tuż po wsadzeniu rabata wyglądała tak:
A po wysypaniu korą, już tak:
Podczas sadzenia znalazłam kilka liliowców, które miały takie coś:
Czy to młode listki, czy już pączki kwiatowe? Oto jest pytanie.
Za to jestem pewna, że kruszyny kwitną :) Co prawda kwiatuszki mają bardzo malutkie, ale są :)
Liliowce już zaczęły tworzyć pąki kwiatowe :) Mają jeszcze sporo czasu, żeby podrosnąć, ale to co widzisz to już początki. U mnie też w tym roku niektóre już są gotowe prawie by zakwitnąć, szczególnie te niskie jak Stella d'Oro i Wild Horses.
OdpowiedzUsuńPosadż między liliowcami niskie trawy ozdobne, jakieś turzyce np. Możesz też barwinek, chociaż on na słońcu nie będzie kwitł, ale zadarni wspólnie z trawkami i nie będzie kłopotu z chwastami.
:) (pestka56)
Dzięki za pomysły.
Usuń