Dziś przedstawię przemianę kolejnej rabaty, która dokonała się w bieżącym (jeszcze) roku. Od początku wiosny zaczęłam realizować kolejne zaprojektowane rabaty. Rabata na jesień zeszłego (2015) roku wyglądała następująco: Chwasty, taczki, śmieci pobudowlane. Jednym słowem - nic zachęcającego. Zgodnie z projektem wzdłuż płotu miały znaleźć swoje miejsce buki czerwone formowane na żywopłot. Na rabacie po prawej stronie miały zostać posadzone dwie choiny kanadyjskie w odmianie "Fantana", a przed nie ognik szkarłatny. Niestety wszystkie trzy rośliny były w moich okolicach praktycznie nie do zdobycia. Dzięki nieocenionej pomocy pani Architekt zamieniłyśmy proponowane rośliny i przeciągnęłyśmy żywopłot z buka aż do ścianki altany. Prace nad rabatą zaczęliśmy od przekopania ziemi glebogryzarką i wybraniu chwastów. Po tych zabiegach rabata wyglądała jak poniżej: Potem przyszedł czas na najprzyjemniejszą część programu - zakupy :) Jako pierwsze kupiłam buki