W piątek dotarła do mnie pierwsza różana przesyłka. Trzy krzewy róży pnącej "New Dawn". Zgodnie ze wskazówkami hodowcy róże od razu posadziłam na miejsca docelowe.
Róże jeszcze zapakowane:
A tutaj już na swoich miejscach:
Róże rosną sobie już w podwyższonych skrzyniach. Teraz muszę upolować powojniki, które posadzę pomiedzy różami. Planowałam odmianę "Słowianka", jednak jest ona trudno dostępna. Jak "zastępnik zastanawiam się nad "Royal Velours".
Róże jeszcze zapakowane:
A tutaj już na swoich miejscach:
Róże rosną sobie już w podwyższonych skrzyniach. Teraz muszę upolować powojniki, które posadzę pomiedzy różami. Planowałam odmianę "Słowianka", jednak jest ona trudno dostępna. Jak "zastępnik zastanawiam się nad "Royal Velours".
Komentarze
Prześlij komentarz